Ten wpis bedzie edytowany ,dlatego ze dojda zdjecia jeszcze , gotowych juz pierniczkow.
Pierniczki mozna przechowywac w szczelnie zamknietym opakowaniu przez dluzszy czas .
Miekkie sa zaraz na drugi dzien po upieczeniu .
Składniki
* 1,25 kg maki* 1,5 szklanki cukru
* 2 kostki masla
* 25 dkg miodu
* 4 jajka
* 1 lyzeczka sody
* 1 lyzeczka amoniaku
* pol szklanki wody
* 3 przyprawy do piernika
Sposób przygotowania
- 1.
- Wode ,miod i sode zarumienic w garnku,dodac cukier i Maslo - wszystko podgrzac.
- 2.
- Make wymieszac z amoniakiem i przyprawa do piernika . Jak juz mieszanka miodowa przestygnie (wazne ! )- nie musi byc zimna ,ale nie moze byc goraca ,bo sparzy nam make- zalac make .
- 3.
- Jajka nalezy roztrzepac i dodac do reszty skladnikow.
- 4.
- Dokladnie wszystko wymieszac i odstawic w chlodne miejsce na okolo 24 godziny.
- Ciasto ma luzna konstyntencje . Nalezy wyrabiac w glebokim naczyniu , najlepiej plastikowej misce -na drugi dzien bedzie nam lepiej je wydostac z miski .
- 5.
- Nastepnego dnia ciasto nalezy porcjami rozwalkowywac ,wycinac pierniczki . Pieczemy w 180 st. (grzanie gora ,dol ) ,na srodkowym poziomie piekarnika. Ja pieke na papierze do pieczenia. Czys pieczenia ,to okolo 8 do 10 minut w zaleznosci od wielkosci pierniczkow.
- 6.
- Pierniczki ozdabiamy wedlug gustu.
Jezeli ciasto bedzie miekkie i bedzie sie kleic do stolnicy ,nalezy ciasto wlozyc do lodowki i wyjmowac po takim kawalku jak potrzebujemy do rozwalkowania . Musimy wziasc pod uwage ,ze to jest tluszcz i w temperaturze pokojowej moze nam sie z nim zle pracowac - dlatego schladzamy porzadnie:)
Polecam serdecznie . To najlepsze pierniczki jakie jadlam :)
śliczne:) ja też muszę zorganizować trochę czasu i zając się piernikami:)
OdpowiedzUsuńJustyna ,juz pomalu coraz czesciej widac po sklepach ze przyprawy do piernika Ida jak cieple buleczki :)
UsuńSzkoda że ja nie mam takich foremek, do pierniczków :)
OdpowiedzUsuńDanusiu ,jak kupilam w tamtym roku w LIdlu ,mysle ze w tym roku rowniez beda w najblizszym czasie . Musisz wejsc na ich strone i pilnowac:)
Usuńsą teraz w kauflandzie
Usuńja kupiłam ostatnio w lidlu :-)
OdpowiedzUsuń26 foremek za 15 zł. :-)
OdpowiedzUsuńJa juz nie pamietam ile kosztowaly w tamtym roku ,ale jestem z ksztaltow zadowolona a dzieci jeszcze bardziej .
UsuńA gdzie zdjęcie z upieczonymi pierniczkami?:)
OdpowiedzUsuńZdjecia musza byc zrobione jeszcze raz ,bo nie wyszyly. Ale tak jak napisalam ,na poczatku postu ze bedzie jeszcze edytowany w celu dodania zdjec :)
UsuńJak ładnie i świątecznie :)
OdpowiedzUsuńPomalu ,pomalu adwent sie zbliza i swieta :) i jakos juz mnie zaczyna nastrajac :)
UsuńBardzo lubię takie pierniczki, zawsze przygotowuję i chowam do pudełka :))
OdpowiedzUsuńJa najbardziej lubie , samo pieczenie -bo wtedy tak gwarno sie w mojej kuchni robi :)
UsuńCzyli ciasto musi poleżakować te 24 godziny?
UsuńTak ,ciasto musi polezakowac ,ze wzgledu na to ,ze zaraz po wyrobieniu jest stosukowo luzne .Maslo ktore roztopimy musi miec czas aby ponownie zastygnac i zwiazac ze soba pozostale skladniki. Dletego terzeba odczekac ,nieraz wystarczy noc w chlodnym miejscu .
UsuńNa czym lub w czym wyrabiać to ciasto.? Normalnie na desce i potem przełożyć do czegoś?
UsuńJa robie to w plastikowej misce . Ciasto pozniej dosc mocn zastyga ,wiec dobrze zeby i naczynie z nami wspolpracowalo (dalo sie troche odgiac ) . Na desce nie , bo ciasto jest luzne .
UsuńZ 1,25kg mąki na pewno wychodzi bardzo dużo tych pierniczków. chciałabym zrobić ich z połowyilości. 62 dkg mąki jeszcze na oko można określić ale 25 dkg miodu.? Ile to mniej więcej łyżek.? A tej mąki to ile szklanek tak mniej więcej? Nie mam wagi więc będę musiała na oko to określać.
OdpowiedzUsuńZ tej ilosci wychodzi mniej wiecej 100 kilka pierniczkow z takich standartowych jak na zdjeciu foremek :). Reszte zaraz po odmierzam i napisze :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Zawsze wolę jak przepisy są napisane na szklanki i łyżki Stołowe lub do herbaty.. Łatwiej do odmierzania ;)
OdpowiedzUsuńA wiec tak -mi wyszlo okolo 5 lyzek miodu i 3 niepelne szklanki maki .
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńKurcze, nie wiem co źle zrobiłam :(. Wyrobiłam wczoraj ciasto, i wsadziłam do spiżarki aby poleżakowało. Dzisiaj chcę piec pierniczki, a ciasto ma konsystencję miękkiej plasteliny. Klei się do deski. Poradź co mam zrobić? Wsadzić do lodówki? I czy wytrzyma mi takie ciasto do niedzieli.? Jutro mnie nie ma i nie będę miała kiedy z nim robić? POMOCY!
OdpowiedzUsuńWszystko jest w porzedku ,nic nie zrobilas zle . Wsadz do lodowki i po kawalku takim do rozwalkowania wyciagaj . mozesz lekko ,minimalnie maka podsypywac. Ciasto w lodowce bez problemu wytrzyma do poniedzialku,nic mu nie bedzie -nabierze aromatu. Wiesz czego ja nie wizielam pod uwage ,ze tej mamy teraz bardzo lagodna pogode i nie ma az tak bardzo zimno jak bylo w poprzednich latach. Musze dopisac rade. Jezeli ma taka konstytencje jak piszesz ,to ciasto wyszlo Ci super. Bedzie dobrze.
UsuńDaj znac jak poszlo ,ale jestem pewna ze bedziesz zadowolona :)
UsuńUfff to dobrze, bo się przestraszyłam.. To druga rzecz którą piekę w życiu i już się bałam, że mi nie wyjdą. Napiszę jak upiekę ;)
OdpowiedzUsuńMysle ,ze wyjda Ci rewelacyjne :). Wiesz jak sie robi lukier ? Czy bedziesz czym innym ozdabiac ?
OdpowiedzUsuńSkąd wziąć amoniak
OdpowiedzUsuń?
Nie mieszkam w Polsce ,ale poniewaz takie pytanie bylo mi juz kilka razy zadawane ,to sie poinformowalam ;) . Podobno mozna dostac w Kaufland ,Tesco ,Polo i innych tym podobnych sklaepach ,jak i w zwyklych spozywczych w dzialach do wypiekow . Dziewczyny podpowiadaly ,ze jest latwo dostepny :)
OdpowiedzUsuńAmoniak jest w każdym sklepie spożywczym, tak samo jak przyprawa do piernika.
OdpowiedzUsuńPierniczki mi wyszły, i dobrze bo będę musiała robic jeszcze raz gdyż nie doczekają so świąt bo zostaną zjedzone :)
Poproszę o przepis na lukier, bo w życiu nie robiłam.. Tak jak tez nie piekłam nic. ;)
Ciesze sie ,ze Ci wyszly :) . Bo przyznam ,ze przezywalam ,razem z Toba :) . Lukier robi sie dodajac do cukru pudru , malymi porcjami (lyzka na okolo szklanke cukru pudru ) wode i sok z cytryny lub limonki . Nie moze byc bardzo rzadkie ,bo bedzie slabo zastygal ,musisz tak na wyczucie . Ten lukier nadaje sie do smarowania calych pierniczkow i posypywania ich np. kolorowymi cukieraczkami np. . Z Taki lukrem robie najwiecej. Lukier krolewski z bialaka i cukru pudru nadaje sie do takiego koronkowego ozdabiania , ale sama jeszcze takiego nie robilam . Oprocz tego polewy czekoladowe sie nadaja ,ja robie takie mieszane.
Usuńwitam. własnie jestem w poszukiwaniu amoniaku..nigdzie w inowrocławiu go nie ma ..ani w kauflandzie ani w polo ani w prywatnych sklepach spozywczych .jeszcze zobacze w lewiatanie ...
OdpowiedzUsuńjak mieszkalam w Polsce ,to dostawalam bez problemu . Teraz przed dwoma dniami podpytalam znajomych i twierdz ,ze tez mozna dostac bez problemu. Wiec nie wiem ,dlaczego Inowroclaw amoniaku nie lubi ;) . Jedyne co mi przychodzi do glowy ,to w aptece sprobowac ( tu w De jak nie umialam dostac w sklepie ,to kupowalam w aptece wlasnie ) lub alegro.
UsuńPrzepis rewelacyjny. Pierniczki pyszne i mięciutkie. Z pewnością na święta, trzeba będzie zrobić drugie. Dziękuję za przepis :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi milo i dziekuje za komentarz :) . Ciesze sie ,ze wyszly :). U nas tez zawsze sa dwie tury :)
UsuńJeżeli w Niedzielę zrobię ciasto a w Poniedziałek upiecze pierniczki to na Wtorek będą już miękkie?
OdpowiedzUsuńPierniczki beda jak kruche ciasteczka , ale NIE twarde jak kamien . Po nalozeniu lukru (cukier puder,sok z cytryny) sa juz po kilku godzinnach miekkie jak na pierniczki przystalo. Ale nawet kruche mozna jesc bez obawy o polamanie sobie zebow ;)
UsuńUpiekę podczas weekendu, uwielbiam ten świąteczny aromat ciasta piernikowego. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa rowniez uwielbiam . Do tego w koncu dzis zaczal padac snieg , wiec juz calkiem sie okolo swiatecznie zrobilo :).
UsuńWłaśnie o taki szybki przepis mi chodziło, mam fajny przepis z notesu mojej mamy ale niestety wymaga leżakowania a obecnie nie mam kiedy ogarnąć w ogóle niczego do pieczenia :( Mam nadzieję, że ten przepis doda mi skrzydeł i przywoła radość Świąt :)
OdpowiedzUsuńPierniczki sa szybkie i smaczne . Nam zostala juz resztka :) . Prosze dac znac , jak sie udaly .
UsuńP.S.
Kenzi , zycze Tobie aby radosc swiateczna jak najszybciej Ciebie odnalazla :)
Uleńko Twój przepis jest cudowny! Trudno mi zliczyć ile dokładnie pierniczków mi wyszło, bo miałam średnie i małe foremki ale myślę, że ok 150 sztuk :D Zostało ich już coraz mniej, bo część wydałam na prezenty a część sama zjadłam :) Kruchutkie, ciasto fajnie się wyrabia, co prawda dodałam kakao którego nie było w oryginale ale dobrze jest dodać coś od siebie do "bazy" przepisu, wszyscy chwalą kruchość pierniczków i nastrój również mi się polepszył dzięki nim i makiełkom :) Pozdrawiam Cię serdecznie i szczęśliwego pełnego pomysłów na wypieki 2015 roku :)
UsuńBardzo , bardzo sie ciesze , ze nastroj sie polepszyl :) . Kenzi , zycze Ci aby skok w nowy rok byl rownie udany :) . Dziekuje , ze dalas znac :) . Pozdrawiam . Ula
UsuńPrzepyszne
OdpowiedzUsuńhttp://kuchniaalicji.blogspot.com/2014/12/pyszne-pierniczki-bez-lezakowania-albo.html